W sobotę 30 listopada br. odbyły się Andrzejki w WJW TPG. Członkowie Sekcji Młodych z jednostek TPG z całej Polski, zjechali do Poznania, by uczestniczyc w Warsztatach tanecznych . Uczyliśmy się tańców takich, jak: tango, walc, czacza i innych. Pani instruktorka cierpliwie pokazywała nam, w jaki sposób opanować niekiedy wiele figur w jednym tańcu. Zajęcia prowadzone były w bardzo miłej atmosferze. Był podział na grupy: gdy jedna grupa uczyła się tańców, inni mogli skorzystać z porady fizjoterapeuty. Zajęcia trwały do przerwy obiadowej, po której była druga część kursów tanecznych, była także porada fizjoterapeuty. Po skończonych zajęciach poszliśmy na obiad, po którym wszyscy szykowaliśmy się na andrzejkową zabawę. Przyszliśmy rozmaicie poprzebierani. Sala była świetnie przygotowana na zabawę, wszędzie bowiem było mnóstwo różnokolorowych baloników, jak również dużo serpentyn. Oprócz tańców mieliśmy lanie wosku. Każde z nas miało ulany z wosku śmieszny przedmiot. Wyszły nam takie rzeczy, jak: żaglówka, jaszczurka, bliźnięta i inne. Ja miałam woskowy odcisk dłoni. Pełnomocnik WJW TPG Wojtek w sposób żartobliwy interpretował nasze wywróżone rzeczy. Zabawa przebiegała bardzo wesoło. Był konkurs tańca na zmniejszającej się stopniowo gazecie. W trakcie imprezy odwiedziła nas tajemnicza sex-bomba. Okazał sie nią być Nasz przebrany w strój kobiety Marek. Pod koniec imprezy był konkurs polegający na tym, że trzeba było zjeść jabłko wiszące nie dotykając go rękami. Było przy tym mnóstwo śmiechu, jedzący jabłko bowiem musieli maksymalnie szeroko otworzyć usta, jabłko bowiem wisiało i trudno było je złapać. Zabawa trwała do północy.
Dziękuję organizatorom naszych andrzejek za świetna atmosferę, jaka towarzyszyła nam tak w czasie trwania zajęć, jak i podczas zabawy. Wszyscy bawiliśmy się wyśmienicie.
Izabela Gorczyca (głuchoniewidoma)