Gorący dzień, 26 lipca 2014 roku grupa głuchoniewidomych WJW TPG udała się do Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej na ul. Czechosłowackiej w Poznaniu.
W drzwiach przywitał nas dyżurny. Pokazano nam makietę szkoły
i szczegółowo objaśniono drogę jaka musi przebyć kandydat na strażaka. Najpierw egzamin sprawnościowy, a zaliczeniu można podejść do części teoretycznej.
Na drugim piętrze można podziwiać zdjęcia wszystkich,
którzy ukończyli tą szkołę. I w tym miejscu wróciły moje wspomnienia…
Dziś szukam śladów młodości
śladów już dalekiej przeszłości
kiedyś na wieczór karnawałowy
zaprosił do walca chorąży młody
bal opuszczam o północy jak kopciuszek
aby rano włożyć swój szkolny fartuszek .
Dodam, że panowie szarmancko odwieźli autobusem wszystkie zaproszone na bal karnawałowy dziewczyny do domów.
W dalszej części wycieczki, zobaczyliśmy stary wóz strażacki, przy którym robimy pamiątkowe zdjęcie. Dla nas panowie przewodnicy otwierają garaż z wozami jeżdżącymi do akcji gaszenia pożarów.
Panuje tu idealny porządek, wszystko równo poukładane.
Koleżanka Dorotka dostała propozycję nie do odrzucenia – może przymierzyć ubiór strażaka jadącego na akcję. Sprawnie zostaje ubrana łącznie z maską tlenową. Korzystamy i robimy zdjęcia. Gorąco i duszno, a ona wytrzymuje w kombinezonie! Zostaje „uwolniona” i łapie głęboki oddech.
Zadajemy mnóstwo pytań, na które dostajemy fachowe odpowiedzi.
Na końcu dziękujemy serdecznie strażakom i wychodzimy wyjazdową bramą nowoczesnych wozów strażackich i jeszcze ostatnie zdjęcie na ich tle.
Chcę serdecznie podziękować za zorganizowanie tego spotkania.
Jolanta Misiak
Głuchoniewidoma
Zdjęcia z tego wydarzenia: LINK