Podczas 6 dni warsztatowych (21.01-01.02.2015 r.) dla kilkunastu osób głuchoniewidomych wiele się nauczyliśmy z różnych dziedzin, mogliśmy lepiej poznać siebie oraz zintegrować z pozostałymi. A to wszystko zaczęło się w poniedziałek, 26 stycznia. W godzinach popołudniowych nasza kilkunastoosobowa grupa (głuchoniewidomi, wolontariuszami, tłumacze-przewodnicy i instruktorzy) pojechała z dworca PKS w Poznaniu autobusem do Sierakowa. Tam przesiedliśmy się do specjalnie podstawionego busem. Około godziny 21 znaleźliśmy się w Zwierzyńcu, a dokładniej w gospodarstwie agroturystycznym „Żurawiniec”.
Gospodarze mile nas przywitali i zakwaterowali w 4-osobowych pokojach z łazienkami. Wspólna kolacja w postaci pysznych gołąbków wolontariuszki Joli Golańskiej i sałatka Ewy Przybyły (T-P) szybko znikały z talerzy. Pełnomocnik Wojtek nakreślił nam krótko plan zajęć, wyznaczył też pierwszy dyżur w kuchni na przygotowanie śniadania. Zarówno śniadania jak i kolacyjki były urozmaicone. Smakowały zawsze (!) niezależnie od tego kto je przygotowywał. Przerwy kawowe między zajęciami opanowały zdrowe przekąski, np. marchewki, buraczki gotowane na parze i surowe jabłka.

Pierwsza kolacja w Żurawińcu
Odbywały się zajęcia grupowe i indywidualne. Każdy zespół uczestniczyła w tym samych warsztatach. A było ich sporo! Nie sposób opisać wszystkich zajęć, dlatego choć po krótkie napiszę czego się nauczyliśmy. Podczas warsztatów z psychologiem Pauliną Józefiak poznawaliśmy lepiej siebie, innych, uczyliśmy się doceniać siebie i innych. Podpisaliśmy zgodę na wzięcia udziału w „pozytywnym wyzwaniu”, dzięki któremu zapisywaliśmy codziennie nasze miłe sytuacje, które przydarzają nam się każdego dnia.

Nasze kartki z zajęć psychologiczno-pedagogicznych
Zajęcia ekonomiczne ze specjalistami w tej dziedzinie: Anitą Korzeniowską oraz Jakubem Staniszewskim wprowadziły nas w tajniki popytu, podaży, odwiedziliśmy się jak oszczędzać i planować budżet domowy. Ciekawe były również zajęcia o pieniądzach z różnych zakątków świata, mogliśmy je dotknąć i dowiedzieć o nich wielu ciekawostek.

Ćwiczenia w lesie
Zajęcia z aktywności ruchowej były prowadzone przez dr Mirosława Górnego, który uczył nas Tai-Chi (ćwiczenia całego organizmu, medytacją w ruchu, która korzystnie wpływa na funkcjonowanie całego organizmu). Ćwiczenia wymagały dobrej koordynacji i skupienia. Uczyliśmy się również gry w Goal-Ball (piłka dźwiękowa dla niewidomych). Ustawienie ciała ma bardzo duże znaczenie w tej grze, dlatego starannie przygotowaliśmy się przed rozpoczęciem rozgrywki. Sama gra okazała się dla wielu bardzo fajna. Nasz pełnomocnik Wojtek również prowadził zajęcia ruchowe z piłkami korekcyjnymi oraz ćwiczenia fizyczne w lesie. Troszkę biegaliśmy, rozciągaliśmy się.

Zajęcia z wizażu
Wykorzystaliśmy także gałęzie do ćwiczeń siłowych. Leśne powietrze i ruch wprawiał nas w dobre samopoczucie.
Przez 2 dni specjalistka ds. urody – Marzena Lampasiak doradzała w kwestii mody, określeniu typu urody. Każdy dowiedział się jakich kolorów unikać, a którego są dla niego najlepsze.

Gdzie kucharek 6… ;)
Zajęcia z gospodarstwa domowego spędziliśmy w dużej mierze w kuchni. Cieszyły się one dużym powodzeniem, czasami nawet było tłoczno. Pod okiem Wojtka i Jacka przygotowaliśmy posiłki na śniadania, kolacje oraz przerwy między zajęciami. Prócz tostów, grzanek robimy pasy, pyszne ciastka francuska, placki drożdżowe , przysmaki kuchnie meksykańskiej, „kulki młodości” z owoców suszonych oraz wiele innych smacznych posiłków. Była to także dla niektórych dobra lekcja obsługi niektórych urządzeń kuchennych. Jacek uczył nas podstaw języka migowego oraz opowiadał o kulturze osób Głuchych.
Wojtek opowiadał o o zdrowym żywieniu i zbawiennym wpływie na nasze zdrowie herbat ziołowych, których mogliśmy posmakować.

Czas wolny – gramy w Crazy Tower
Codziennie po kolacji mieliśmy czas wolny, jednak organizatorzy postarali się o atrakcje. Graliśmy w gry takie jak „Jenga”, „Crazy Tower” , „Memo” i inne. Była też zabawa taneczna, była także szansa nauczyć się układów choreograficznych oraz pośpiewać karaoke. Emocjonujący był konkurs wiedzy warsztatowej, podczas którego 3 drużyny odpowiadały na pytania z zakresu zajęć specjalistów. Ostatni wieczór spędziliśmy przy ognisku z kiełbaskami podziwiając gwiazdy na niebie. Nasze śpiewy słychać było chyba daleko w lesie.
W niedzielne popołudnie, po prawie tygodniu intensywnej pracy i stęsknieni za domami ochoczo pakowaliśmy walizki. Zmęczeni, ale zadowoleni pełni nowych wiadomości wracaliśmy do domu z dobrymi humorami .

Czas wolny – ognisko
Podziękowania dla pełnomocnika Wojtka i koordynatora wolontariatu Jacka za poświęcony czas i opiekę nad nami. Dziękujemy też naszym specjalistom za przekazanie cennej wiedzy i umiejętności, dużą dawkę serdeczności i uśmiechu. Słowa podziękowania należą się też Wolontariuszom, Tłumaczom-Przewodnikom oraz Tłumaczom Języka Migowego, bez których pomocy nasz wyjazd nie byłby tak świetny.
Jolanta Misiak (głuchoniewidoma), Jacek Kowalski (koordynator wolontariatu)
PS Warto nadmienić, iż ten wyjazd nie były możliwy, gdyby nie przekazany 1% podatku na Wielkopolską Jednostkę TPG. Dzięki tym środkom mogliśmy opłacić pobyt dla wszystkich uczestników. Dlatego szczególnie dziękujemy wszystkim, którzy wypełniając PIT wskazali w celu szczegółowych Wielkopolską Jednostkę.
Zapraszamy do oglądania kilkudziesięciu zdjęć z tego wydarzenia: LINK

Spacer
Dodaj do ulubionych:
Polubienie Wczytywanie...